Po co był ten pośpiech
Ustawy sądowe, które miały odblokować pieniądze na polski KPO, poczekają do nowego roku, bo uzgodnienia i konsultacje to ważna rzecz.
Po gwałtownym przyśpieszeniu w połowie grudnia narzucone na parlament stachanowskie tempo prac nad nowelizacją ustaw o sądach nagle wyhamowało. Okazało się bowiem, że to, co rzekomo miało sytuację uzdrowić, i nie wolno w nim zmienić ani przecinka, jest tak kontrowersyjne, że może się nawet nie udać uzbierać poparcia w Sejmie, a przede wszystkim, że w jednej drużynie ze Zjednoczoną Prawicą nie zagra tym razem prezydent Duda. W każdym razie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta