Bez zmiany warty w TK
Sześcioletni spór o to, kiedy prezes Trybunału powinien oddać stery, będzie niestety trwał.
Według wielu konstytucjonalistów kadencja Julii Przyłębskiej zakończyła się 20 grudnia br., ale w Trybunale Konstytucyjnym na ten temat cisza. Tak samo w Pałacu Prezydenckim.
Nie wiadomo, czy ta kadencja nie potrwa jeszcze dwa lata, aż dziewięcioletni mandat sędziowski obecnej prezes wygaśnie.
Wątpliwości te są skutkiem nieporządku ustawodawczego sprzed sześciu lat, wywołanego na początku sporu o sądy, wtedy jeszcze tylko o TK, kiedy uchwalono kilka ustaw.
Sześć lat minęło
Ustawa z 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, ogłoszona 19 grudnia 2016 r., weszła w życie 21 grudnia 2016 r. Niektóre z przepisów zaczęły obowiązywać od 3 stycznia 2017 r., w tym także ten, że kadencja prezesa TK trwa sześć sześć lat i nie może być powtórzona. Prezes Julia Przyłębska została zaś powołana przez prezydenta 21 grudnia 2016 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta