Koniec gorączki na rynku pracy
Pomimo rosyjskiej agresji na Ukrainę i rosnącej niepewności wśród firm rok 2022 przyniósł wzrost zatrudnienia, co pomogło utrzymać niskie bezrobocie. Ale gorszą koniunkturę widać już w spadku liczby ofert pracy.
W rok 2022 polska gospodarka wchodziła z mocno rozgrzanym rynkiem pracy, któremu sprzyjał duży optymizm pracodawców. Przekładał się on na ambitne plany wzrostu zatrudnienia i podwyżek wynagrodzeń.
W ankiecie firmy Grant Thornton rekordowo duża, aż 36-proc., grupa szefów średnich i dużych firm zapowiadała wzrost liczby pracowników w 2022 r. Takich wskazań było prawie trzykrotnie więcej niż tych, które mówiły o spadku zatrudnienia.
Głównym wyzwaniem dla większości firm było wtedy zdobycie i utrzymanie pracowników. Tym bardziej że do Polski docierało zjawisko tzw. wielkiej rezygnacji, czyli fali pracowniczych odejść, które u nas wiązało się zwykle z odejściem do lepiej płatnej pracy.
Zachętą do poszukiwań lepszych warunków zatrudnienia była rosnąca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta