Od strzyżenia brody...
Anna Niemczewska dowiedziała się, że prowadzony przez nią salon fryzjerski Dotyk Piękna został całkowicie zdewastowany.
Okazało się, że auto pani Anny doszczętnie spłonęło, a okoliczności zdarzenia wskazują na podpalenie. W salonie fryzjerskim nieznany sprawca wybił z kolei szybę i zdemolował wnętrze. Przewrócił meble, rozbił lustra, a fotele oblał śmierdzącą substancją. Według pani Anny był to środek na odstraszanie dzików. Straty w salonie szacuje na 60 tys. zł. Spalony samochód kosztował 85 tys. zł.
O podpalenie samochodu oraz zdewastowanie salonu fryzjerskiego pani Anna podejrzewa byłego partnera Tomasza B., którego poznała w 2020 r. Był klientem salonu, przyszedł na strzyżenie brody. Zaczęli się spotykać, potem razem zamieszkali. Wprowadziła się do niego z córką, która chodzi do podstawówki. Wytrzymała rok. Według jej relacji partner znęcał się psychicznie nad nią i córką. Zgłosiła to policji, która wszczęła dochodzenie i założyła tzw. niebieską kartę.
—Robert Biskupski