Mam nadzieję, że bojkotów nie będzie
Członkini MKOl Maja Włoszczowska o starcie sportowców z Rosji i Białorusi w przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu.
Czy Rosjanie i Białorusini wystąpią na igrzyskach olimpijskich w Paryżu?
Takiej decyzji nie ma, trwają jedynie rozmowy o umożliwieniu im wzięcia udziału w kwalifikacjach. Niewykluczone przecież, że za kilka miesięcy wojna w Ukrainie się zakończy i jeśli wówczas pojawi się chęć dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi do igrzysk, to nie będą mieli już na to szansy, skoro kwalifikacje w wielu dyscyplinach będą na finiszu lub dobiegną końca.
To jedyna przyczyna tych rozmów?
Rekomendacja MKOl, aby nie dopuszczać Rosjan ani Białorusinów do startów, nie była sankcją, tylko środkiem prewencyjnym. Chodziło o bezpieczeństwo zawodów oraz ich integralność. Wiele federacji miało różne podejście do tej kwestii, powstał bałagan. Zdarzało się, że rywalizować z Rosjanami i Białorusinami nie chcieli sami sportowcy. MKOl podkreśla, że ideą olimpizmu jest łączenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta