Frankowe prawo Katza
Może teraz ustawodawca i banki zaczną działać racjonalnie. Bo wszystkie inne możliwości zostały już wyczerpane.
Chyba tylko banki mogła zaskoczyć czwartkowa opinia rzecznika generalnego TSUE wydana w sprawie mającej duże znaczenie dla dziesiątek tysięcy sądowych sporów frankowych. Z trzech powodów nie powinno dziwić, że wykluczyła ona prawo banku do dochodzenia od konsumentów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, kiedy sąd stwierdza nieważność umowy kredytowej ze względu na abuzywność jej postanowień.
Sankcja za naruszenia
Po pierwsze, przyznanie bankowi prawa do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału prowadziłoby do reaktywacji skutków upadającej umowy. Wynagrodzenie banku kłóciłoby się tym samym z wielokrotnie powtarzanym przez TSUE wymogiem przywrócenia sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w przypadku braku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta