Dolar mocny po danych
Informacje napływające z amerykańskiego rynku pracy czy dotyczące styczniowej inflacji PPI sugerują, że Fed może dłużej zacieśniać politykę monetarną.
Po południu dolar umacniał się względem złotego o 0,6 proc., do 4,48 zł. Ostatnio tyle trzeba było zapłacić za amerykańską walutę na początku grudnia ubiegłego roku. Ruch widać było też na wykresie pary EUR/USD, a za euro trzeba było zapłacić ponad 1,06 dolara. Jest to efekt wyższego od oczekiwań odczytu styczniowej inflacji PPI.
Wskaźnik spadł z poziomu 6,5 proc. do 6 proc. Eksperci spodziewali się jednak odczytu na poziomie 5,4 proc. Z kolei bazowa inflacja PPI osunęła się z 5,5 proc. do 5,4 proc. Oczekiwano spadku do 4,9 proc. Swoje zrobiły też dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Liczba wniosków sięgnęła 194 tys., podczas gdy prognozowano 0,2 mln. Dane te wywierają presję na Fed, który może zdecydować o dalszych podwyżkach stóp procentowych.
W czwartek słabość złotego związana była z niekorzystną dla banków opinią rzecznika TSUE, dotyczącą kredytów frankowych. Rodzima waluta najmocniej traciła względem dolara, euro i franka szwajcarskiego.