Ameryka już nie rządzi światem
Wojna w Ukrainie zjednoczyła Zachód. Jednak poza nim duża część ludzkości chce pokoju kosztem Ukraińców.
W pamiętnym przemówieniu na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w 2007 r. Władimir Putin wezwał do zmiany jednobiegunowego układu opartego na dominacji Waszyngtonu na rzecz relacji wielostronnych, w której swoje pełnoprawne miejsce mają także skorumpowane dyktatury, jak Rosja.
I choć pierwszy rok wojny w Ukrainie kończy się dla Moskwy katastrofalnymi stratami w ludziach i sprzęcie, to właśnie taki świat wyłania się z tego konfliktu. Przynajmniej w odbiorze społecznym – wynika z globalnego sondażu przeprowadzonego na zlecenie European Council on Foreign Relations (ECFR), którego dane „Rzeczpospolita” uzyskała w Polsce na wyłączność.
Sojusznik Hindusów
Owszem, Moskwie nie tylko nie udało się podzielić Zachodu, ale po obu stronach Atlantyku panuje dziś daleko idąca zbieżność co do oceny wojny. 38 proc. mieszkańców Unii, 44 proc. Wielkiej Brytanii i 34 proc. USA uważa, że ten konflikt może się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta