Za drogo, Polacy sami rezygnują z mięsa
Prawica ruszyła do obrony prawa do konsumpcji mięsa, ale Polacy od lat jedzą coraz mniej mięsa. Winna inflacja i... wykształcenie.
Debatę publiczną rozpalił do czerwoności odgrzany raport C40 sprzed czterech lat, który dla ochrony klimatu zalecał, by mieszkańcy blisko 100 największych miast stopniowo ograniczali konsumpcję mięsa, ale też kupowanie odzieży czy podróże samolotem.
Polscy politycy prawicy podchwycili z niego tylko jedno hasło i ruszyli do obrony... konsumpcji mięsa. Prawdopodobnie z powodów politycznych i kulturowych najwięcej mięsa jedzą potencjalni wyborcy tych formacji, czyli osoby z niższym wykształceniem bądź mieszkańcy wsi i robotnicy fizyczni, najmniej mięsa spożywają mieszkańcy największych miast oraz z wyższym wykształceniem, wśród których opozycja ma wyższe poparcie.
Do obrony mięsnej diety włączył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta