PiS nie chciało prezydenta Bidena
Rządzący są dziś zachwyceni przyjazdem prezydenta USA do Polski, choć w kampanii atakowali go i wspierali prorosyjskiego Trumpa. Kiedy władza mówi prawdę?
PiS nie chciało Joe Bidena jako prezydenta USA. Partia Jarosława Kaczyńskiego, z prezesem na czele, który występował w czapeczce z napisem „Make America Great Again”, popierała Donalda Trumpa. Politycy mają prawo wspierać kogo chcą, ale ważny jest kontekst i sposób wyrażania poparcia. Lub dezaprobaty. A niechęć, jaką obecna władza wyrażała do Bidena, była na poziomie anonimowych hejterów. Podobnie zachowywały się media zwiane z PiS.
– Gdyby rządziła opozycja, Joe Biden nie przyjechałby drugi raz w ciągu roku do Polski – takim słowom przytaknął w Radiu ZET szef prezydenckiego Biura Polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta