Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielka koalicja minimum

22 lutego 2023 | Rzecz o polityce | Jan Cipiur

Po tysiąckroć błędne jest przekonanie, że nasze „słuszne” poglądy podzielają niemal wszyscy inni.

Nie trzeba być przeciwnikiem władzy, żeby dostrzec pleśń na ideach, rdzę na porzuconej stępce, puste place w miejsce milionów mieszkań. W ogłoszonym właśnie przez „The Economist” indeksie nasza demokracja mieści się w grupie „wadliwych”. W rankingu tygodnika jesteśmy na 47. miejscu w świecie, 15 miejsc za Botswaną.

Łatwo powiedzieć: zmieńmy rząd. Opozycja jest podzielona, więc dominuje przekonanie, że należy ją przed wyborami skleić – najlepiej wszystkie cztery główne części w jeden silny obóz z jedną listą kandydatów do Sejmu, po to, aby zgarnąć premię wypłacaną w systemie d’Hondta.

Nie uważam tego podejścia za słuszne i sądzę, że mało z tego wyjdzie. Przede wszystkim ze względu na partykularne interesy polityczno-osobiste, których obecności komentatorzy optujący za zjednoczeniem starają się nie brać pod uwagę.

Zwolennicy „wielkiej koalicji” nie uwzględniają, że istnienie wielu partii jest odzwierciedleniem realnych różnic w zapatrywaniach, poglądach i systemach wartości. Nie wszyscy wyborcy przejawiają identyczną wrażliwość na nieprzestrzeganie demokracji. Są też tacy, którzy wiedzą z własnego doświadczenia, że są jednak wśród...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12503

Wydanie: 12503

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament