Rosja w pułapce pełnej rupii
Od rozpętania przez Kreml wojny w Ukrainie Indie stały się obok Chin głównym odbiorcą rosyjskiej ropy. Płacą rupiami, których reżim nie może zamienić na inne waluty, bo nie pozwala na to indyjskie prawo.
Wobec masowych międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję bank centralny Indii nie pozwala rosyjskim firmom, które dostały zapłatę za ropę w rupiach, wymieniać ich na giełdzie w Moskwie na ruble. Według Kiriłła Piestowa, dyrektora zarządzającego tej giełdy, eksporterzy gromadzą indyjską walutę i nie wiedzą, co z nią zrobić, donosi „The Moscow Times”.
– Indyjskie przepisy walutowe ograniczają rozliczenia w rupiach poza Indiami – wyjaśnia Piestow, dodając, że tania rosyjska ropa popłynęła do Indii szerokim strumieniem i pod koniec roku dostawy wzrosły 33-krotnie.
Giełda moskiewska czeka na decyzję indyjskiego banku centralnego o rozszerzeniu tzw. internacjonalizacji rupii, czyli zgodę na wykorzystanie ich do nabywania towarów z Indii. Na razie ich dostawy do Rosji utknęły w martwym punkcie, bo Hindusi nie chcą przyjmować zapłaty w rublach. W efekcie powstaje gigantyczna nierównowaga handlowa.