![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miesiące oczekiwania na reakcję oznaczają rażącą bezczynność
Urząd w pełni ponosi odpowiedzialność za poprawne swoje funkcjonowanie, w tym także za terminowość i prawidłowość wykonywania obowiązków.
Firma złożyła do wojewódzkiego konserwatora zabytków wniosek o wydanie pozwolenia na prowadzenie robót budowlanych, związanych z budową przyłącza oraz złącza kablowego. Konserwator odmówił wydania pozwolenia.
Od decyzji tej złożone zostało odwołanie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, za pośrednictwem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Po upływie około dwóch miesięcy od wniesienia odwołania zainteresowany skontaktował się z sekretariatem resortu, gdzie uzyskał informację, że jego odwołanie jeszcze nie wpłynęło.
W związku z tym do ministerstwa wpłynęła skarga na braku reakcji ze strony konserwatora. Skargę tę resort przesłał też konserwatorowi. Pomimo podejmowanych prób nawiązania kontaktu z pracownikiem wojewódzkiego konserwatora zabytków, skarżący nie uzyskał informacji dotyczących złożonego przez niego odwołania. W związku z tym do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
