Zdegradowani chcą degradować
Chęć odwetu stała się silniejsza od sloganu budowy silnej i niezależnej od wpływów politycznych prokuratury.
Kilka tygodni temu do Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP zgłosili się prokuratorzy powiązani ze Stowarzyszeniem Lex Super Omnia, informując, że dysponują projektem ustawy o prokuraturze powstałym w tej organizacji. Zdziwiony zapytałem, dlaczego chcą go nam przekazać. W odpowiedzi usłyszałem, że są w nim rozwiązania, które całkowicie zaprzeczają deklarowanej przez to środowisko walce o niezależność prokuratorów, a wręcz stworzą niebezpieczeństwo dla sprawnego funkcjonowania całej instytucji na lata, a co za tym idzie, dla bezpieczeństwa państwa i obywateli. Poprosiłem o przekazanie projektu. Jego lektura prowadzi do jednego wniosku: opadły maski samozwańczych obrońców niezależności. Ich rozpoczęta „spontanicznie” w 2016 r. walka o niezależną prokuraturę to w istocie bój o przejęcie władzy i powrót na opuszczone wtedy z wielkim żalem stanowiska funkcyjne.
Po co weryfikować
Jednym z najbardziej krytykowanych wówczas rozwiązań ustawy – Prawo o prokuraturze było wprowadzenie mechanizmu weryfikacyjnego. Był to trzeci mechanizm weryfikacyjny w historii prokuratury po 1989 r. O ile pierwszy był zrozumiały, o tyle dwa kolejne w 2009 i 2016 r. budzą kontrowersje. Weryfikacja z 2009 r. w istocie dotknęła około 26 prokuratorów Prokuratury Krajowej, którym zaproponowano przejście w 100-procentowy stan spoczynku lub objęcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta