Znów atomowe groźby
Po raz kolejny przedstawiciel Kremla sugeruje użycie broni jądrowej na froncie. Ale prawie trzy czwarte Rosjan jest temu przeciwne.
Tym razem minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow uznał, że Rosja stoi wobec „atomowego zagrożenia”. Mają ją stanowić samoloty F-16, które Ukraina powinna otrzymać od zachodnich partnerów.
– Poinformowaliśmy mocarstwa atomowe USA, Wielką Brytanię i Francję, że Rosja nie może ignorować możliwości tych samolotów przenoszenia broni jądrowej. Żadne zapewnienia tu nie pomogą – powiedział.
– Sam fakt pojawienia się podobnych systemów uzbrojenia w ukraińskiej armii będziemy uważać za zagrożenie ze strony Zachodu w sferze atomowej – dodał. Przypomniał też, że zasady użycia broni atomowej są opisane w rosyjskiej doktrynie wojennej. Tam zaś jest mowa, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta