Damski finał bez podtekstów
Nie będzie podbitego emocjami politycznymi ukraińsko- -białoruskiego finału pań – o tytuł mistrzyni Wimbledonu zagrają Ons Jabeur oraz Marketa Vondrousova.
Najpierw był półfinał, w którym oczami wyobraźni widzieliśmy Igę Świątek. Zamiast Polki na kort wyszła Elina Switolina, obecnie młoda ukraińska matka, która z racji mieszkania w Londynie i sytuacji w ojczyźnie trochę bliższa jest brytyjskim sercom niż Marketa Vondrousova.
Czeszka wygrała jednak 6:3, 6:3, demonstrując wszystkie zalety praskiej szkoły tenisa: rzetelną i bogatą technikę, dobre przygotowanie fizyczne oraz przywiązanie do sprawdzonych schematów taktycznych gry na trawie.
Switolina, chociaż wyraźnie mocniej wspierana przez publiczność, nie miała bojowości z meczu z Igą. Owszem – próbowała raz i drugi atakować, co nie bywało w przeszłości jej domeną, lepiej szło jej kontrowanie, lecz precyzji brakowało.
Vondrousova, trochę niedoceniana finalistka Roland Garros sprzed czterech lat i wicemistrzyni olimpijska z Tokio, umie atakować. To zresztą dość łatwe, gdy ma się mocną lewą rękę, świetne przygotowanie atletyczne, a także dobre sportowe geny po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta