Mur na granicy nie zatrzymał migracji
Zaporę na granicy z Białorusią próbowało sforsować w tym roku 20 tys. osób, niektóre dotarły do Niemiec. W efekcie odżyły tam żądania kontroli na granicach.
W tym roku (do lipca) ponad 14 tys. osób miało wjechać nielegalnie do Niemiec przez granicę z Polską – to 144-proc. wzrost wobec tych samych miesięcy 2022 r. Problem dotyczy także granicy polsko-czeskiej, gdzie liczba „nieautoryzowanych przejazdów” wzrosła o niemal połowę. W lipcu do Niemiec nielegalnie wjechały 8062 osoby – z tego 2335 (ok. 30 proc.) przez Polskę i 2032 przez Czechy – podaje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Trend ten potwierdzają dane niemieckiego MSW dla Alexandra Throma, rzecznika ds. polityki wewnętrznej grupy parlamentarnej CDU/CSU. Mówi on o potrzebie wprowadzenia kontroli granicznych. W tym roku podwoiła się też liczba cudzoziemców wyłapywanych w Polsce przy zachodniej granicy, wpadło 479 osób – podaje nam Straż Graniczna. Przed rokiem było ich 206.
– Zapora na granicy z Białorusią to za mało, konieczne są pokazowe odesłania i czytelny przekaz do migrantów w ich krajach, że podróż przez Polskę się nie opłaca – komentuje poseł KP Marek Biernacki.