Pułapka czy krach polityki PiS
Stan finansów publicznych, który powinien być jednym z najważniejszych tematów przedwyborczych sporów, jak dotąd był spychany na margines dyskusji przez, zdawałoby się, ważniejsze problemy, jak miejsce na listach wyborczych Bąkiewicza czy Giertycha.
Sytuacja w finansach publicznych staje się coraz bardziej niepokojąca. Różnego rodzaju innowacje finansowe PiS, które pozwalały pokazywać dobry stan finansów publicznych, przestają działać, a prawda wychodzi na jaw. Szereg pytań rodzi się w związku aktualną sytuacją budżetową, jak też projektem budżetu na następny rok, który został niedawno przedstawiony przez rząd. Lektura tych dwu dokumentów skłania do postawienia dwu pytań. Po pierwsze, czy ostatnie działania rządu w kwestiach budżetowych to przejaw załamania polityki finansowej państwa i, po drugie, czy jest to pułapka zastawiona na opozycję, która w razie wygranych wyborów miałaby niezwykle trudne warunki rządzenia.
Analizując dane dotyczące wykonania budżetu, nasuwają się dwa zasadnicze spostrzeżenia. Pierwsze dotyczy niskiego zaawansowania realizacji budżetu, drugie – fatalnej jakości planowania budżetowego. Analizując dane kolejnych budżetów oraz ich wykonania, można odnieść wrażenie, że Ministerstwo Finansów nie dba zbytnio o realność budżetu, gdyż i tak jego realizacja uzależniona jest od ad hoc podejmowanych decyzji politycznych. W rezultacie rozbieżności pomiędzy budżetem a jego wykonaniem pogłębiają się w kolejnych latach. Właściwie od kilku lat Polska nie ma budżetu.
Kraj bez budżetu
Stopień wykonania budżetu w roku 2023...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta