G20 pęka. Na szczycie nie będzie Xi i Putina
Chiński przywódca nie jest w stanie narzucić światu swojej wizji konfliktu w Ukrainie i po raz pierwszy nie weźmie udziału w zjeździe największych gospodarek globu. A Władimir Putin boi się aresztowania.
Narendra Modi, premier Indii i gospodarz rozpoczynającego się 9 września dwudniowego spotkania w New Delhi, stawał w ostatnich tygodniach na głowie, aby udało się uzgodnić wspólny komunikat po szczycie. Ale niemal na pewno na próżno. Poszło o fragment potępiający „agresję Rosji na Ukrainę”. To zdanie co prawda jedynie skopiowano z deklaracji poprzedniego szczytu G20 na wyspie Bali w 2022 r., jednak od tego czasu Chiny usztywniły swoje stanowisko w sprawie wojny, jaką prowadzi Moskwa.
Pekin blokował jednak porozumienie też w wielu innych punktach – od ochrony środowiska po system ochrony zdrowia czy regulacje finansowe. Wreszcie, chińskie władze opublikowały mapę, na której zaznaczyły jako własne tereny graniczne, do których roszczą sobie pretensje Indie. To spowodowało ostre napięcie między Pekinem i New Delhi. Od paru dni zaczęły też krążyć pogłoski, że Xi Jinping,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta