Gdy chciwość usypia sumienie
W „Czasie krwawego księżyca” Scorsese o zbrodni wobec Indian De Niro, DiCaprio i Gladstone pokazują znakomitą aktorską formę.
Za miesiąc, 17 listopada, skończy 81 lat. Trudno w to uwierzyć, gdy patrzy się, jak żwawo chodzi po czerwonych dywanach, z jaką swadą odpowiada na pytania dziennikarzy na konferencjach prasowych, a przede wszystkim jak pracuje. Martin Scorsese wciąż porywa się na wielkie tematy, nie boi się ryzyka, nie idzie na kompromisy. I nawet, gdy ubiera aktorów w historyczne kostiumy, zawsze mówi coś ważnego o współczesności. To jego drugi film, po „Irlandczyku”, który wyprodukował Netflix. Startuje po Oscara, dlatego ma premierę w kinach. W streamingu będzie dostępny w listopadzie.
Skarb w jałowej ziemi
Nad adaptacją książki Davida Granna „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI”, wydanej także w Polsce, pracował od 2017 roku. W wywiadach mówił, że zrobiła na nim kolosalne wrażenie, a czytając ją, widział już kadry filmu. Ostateczna wersja scenariusza powstała w czasie pandemii. Napisał ją razem z Erikiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta