Dark patterns, czyli pułapki internetowe zastawiane na konsumentów
W nowych strategiach e-commerce firmy opracowują nowe sposoby kontaktu z konsumentami i zachęcania ich do zakupu oferowanych towarów i usług. Nie powinny jednak tego robić, odmawiając nabywcy możliwości świadomego wyboru.
W ostatnim czasie można zauważyć rosnące zainteresowanie organów regulacyjnych internetowymi działaniami przedsiębiorców mającymi przełożenie na rzeczywiste zagrożenie dla interesów konsumentów.
Działania polskiego organu regulacyjnego
Dwa tygodnie temu prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył karę nie tylko na spółkę, ale i na jej prezesa. Powodem było stosowanie praktyk mających potencjalnie wpływ na decyzje i zachowania konsumentów, m.in. skłonienie klientów do płatnej subskrypcji bez ich wiedzy przez odpowiednie wykorzystanie środków komunikacji na odległość i interfejsu strony (niewłaściwie oznaczano przycisk służący do internetowego składania zamówienia).
Takie manipulacje stosowane przez sklepy internetowe określamy jako tzw. dark patterns. Zaliczamy do nich także przykładowo dodawanie do koszyka produktu bez wiedzy konsumenta. To właśnie za takie praktyki prezes UOKiK niedawno postawił międzynarodowej spółce zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Produkty były dodawane do koszyka automatycznie, a nieświadomi konsumenci mogli podczas składania zamówienia nie zauważyć nadmiarowych pozycji i dokonać nieplanowanych zakupów. Po otrzymaniu przesyłki konsument mógł zatem zaakceptować sytuację i zachować niechciany produkt lub poświęcić swój czas i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta