Izrael wprowadza „Żelazny promień”

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

System laserowy jest mniejszy i lżejszy niż Iron Dome, a wysłanie wiązki laserowej kosztuje zaledwie kilka dolarów

Zmasowany atak Hamasu pokazał, że słynny system obrony przeciw rakietom i pociskom „Żelazna kopuła” jest niewydolny. Dlatego Izrael przyspiesza wprowadzenie wariantu z bronią laserową.

Takiej nawałnicy nikt się nie spodziewał. Tylko pierwszego dnia walk, w sobotę, na Izrael spadło 3 tys. rakiet, czyli mniej więcej tyle, ile Izrael zniszczył w ciągu 12 lat działania swojej tarczy antyrakietowej. Nic dziwnego, że duża część rakiet i pocisków z moździerzy (bo je też system jest w stanie zestrzeliwać) przedarła się przez zaporę, która składa się z radarów i wyrzutni rakiet krótkiego zasięgu Tamir. Tamiry osiągają szybkość 2 machów, pułap 3 km i co najważniejsze, są tanie (kosztują 50–100...