Kapitał społeczny to cichy zwycięzca wyborów
Utrzymanie wielkiego kapitału społecznego jest niezbędnym warunkiem zwycięstwa w nadchodzących wkrótce wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.
Doświadczenia polskie i z wielu innych krajów pokazują, że partie dysponujące dużymi funduszami – kapitałem finansowym – na ogół wygrywają wybory, bo stać ich na bardziej intensywną propagandę w wielu mediach, na lepszych doradców i bezpośrednie kupowanie potencjalnych wyborców np. przez organizowanie pikników czy rozdawanie różnych mniej lub bardziej wartościowych gadżetów. Ale nie zawsze tak się dzieje.
Szczególnie uprzywilejowane są tu partie rządzące, które dysponują całym aparatem rządowym, kontrolowanymi przez nie mediami i firmami. Wprawdzie podważa to demokratyczne reguły równości wyborów, ale niestety często bywa wykorzystywane, co widzieliśmy wcześniej w Rosji, na Węgrzech, w Turcji, a ostatnio w Polsce. Wydaje się, że w polskim przypadku środki finansowe (kapitał) zaangażowane przez PiS, budżet państwa (pikniki, podróże, itp.), partyjna TVP, spółki Skarbu Państwa, nielimitowane wydatki na propagandę prorządowego referendum wielokrotnie przekroczyły łączne wyborcze budżety partii opozycyjnych. A mimo to opozycja zdobyła niekwestionowaną większość parlamentarną.
Politolodzy, socjolodzy czy psycholodzy społeczni wskazywać będą na różne czynniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta