A sejmowe kadencje mijają...
Ta większość może zakończyć spór o sędziów Trybunale.
Usunięcie sędziów TK przez Sejm X kadencji pod pretekstem naprawiania zaszłości to pomysł tyleż kuszący dla politycznej większości, co destrukcyjny dla całego porządku konstytucyjnego. Przypomnijmy: w 2015 r. Sejm VII kadencji, na podstawie wtedy przyjętej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (ustawa z 25 czerwca 2015 r.), wybrał większością PO-PSL sędziów TK „na przyszłość”. W związku z tym Prezydent RP nie zaprzysiągł tak wybranych sędziów. Przy czym przyjęta wówczas procedura mogła posłużyć do wyboru nawet pięciu „zapasowych” sędziów. Ostatecznie przy jej zastosowaniu wybrano ich „tylko” dwóch (zdecydowała o tym data zakończenia VII kadencji Sejmu, a jej przesunięcie o trzy dni prowadziłoby do nadmiarowego wybrania aż pięciu osób). Następnie Sejm VIII (większość PiS) wybrał nową piątkę sędziów TK, a prezydent przyjął od nich przysięgę. Sejm VIII kadencji nie tylko więc nie zaakceptował wyboru dwóch sędziów „na zapas”, ale stwierdził brak mocy prawnej decyzji Sejmu VII kadencji w odniesieniu do wszystkich pięciu sędziów. Spór (tak prawny, jak i polityczny) o ocenę obsadzenia trzech stanowisk sędziowskich w TK jest często eufemistycznie określany jako „problem sędziów dublerów w TK”.
Przywołanie tamtych nieco już zapomnianych zdarzeń pozwala postawić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta