Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dywersja czy skutek nieudolności?

05 grudnia 2023 | Ekonomia i rynek | Jan Czekaj
autor zdjęcia: d.pisarek
źródło: Rzeczpospolita

Twierdzenie premiera Mateusza Morawieckiego, że PiS przejął finanse publiczne w katastrofalnym stanie, a zostawia w doskonałym, jest zwykłym oszustwem.

Na sile przybiera dyskusja o stanie finansów publicznych czy – szerzej – stanie gospodarki. Premier Morawiecki i jego pomocnicy starają się przedstawić sytuację w kolorowych barwach. Ich przekaz brzmi tak: w 2015 r. PiS przejmowało gospodarkę w opłakanym stanie, czego wyrazem było wyborcze hasło „Polska w ruinie”. Po ośmiu latach rządów, twierdzą przedstawiciele władzy, gospodarka kwitnie, a sytuacja sektora finansów publicznych jest doskonała, głównie dzięki uszczelnieniu VAT-u. Opozycyjni politycy, którzy wkrótce przejmą władzę, oraz wielu ekonomistów i publicystów mają nie bez powodu odmienne zdanie. Stagnacja gospodarki oraz gwałtownie rosnące deficyty i dług sektora finansów publicznych, to główne części ich przekazu.

Chociaż stan realnej gospodarki i sektora finansów publicznych mają decydujące znaczenie, nie mniej istotny jest stan instytucji odpowiedzialnych za działanie finansów publicznych. Pomiędzy stanem finansów i instytucji sektora zachodzą ścisłe współzależności. Z jednej strony, dezintegracja systemu instytucjonalnego umożliwia przedstawianie dowolnego stanu finansów na potrzeby propagandy, z drugiej pogarszający się stan finansów sprzyja dalszej dezintegracji, dzięki której można pokazywać obraz odbiegający od rzeczywistości.

Ograniczenie roli Sejmu

W rezultacie po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12741

Wydanie: 12741

Spis treści
Zamów abonament