Smart city to również elektromobilność
Inteligentne, przyjazne mieszkańcom miasto łączy szereg elementów, m.in. szerokopasmowy internet, nowoczesne platformy komunikacji, miejskie mobilne aplikacje, ale też płynny, wygodny i zrównoważony system transportowy.
Na jakim etapie są zmiany w polskich miastach i w jakim punkcie rozwoju jest dziś rynek elektromobilności? O tym w redakcji „Rzeczpospolitej” rozmawiali uczestnicy debaty „W drodze do smart city – rozwój sektora elektromobilności w Polsce”, zorganizowanej przez Instytut Studiów Wschodnich w ramach wydarzeń związanych z Forum Ekonomicznym w Karpaczu.
Potrzebna spójna, wieloletnia strategia
Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), przedstawił obraz polskiego rynku pojazdów nisko- i zeroemisyjnych.
– Dziś na rynku mamy ok. 50 tys. samochodów zeroemisyjnych. Są to wszystkie pojazdy osobowe, dostawcze i ciężarowe. Same samochody bateryjne stanowią obecnie ok. 3,6 proc. nowych rejestracji. Natomiast jeżeli popatrzymy szerzej, na ogół napędów niskoemisyjnych, wliczając w to hybrydy, hybrydy plug-in, LNG, CNG, to ten segment rynku powiększa się właściwie z miesiąca na miesiąc. Patrząc ogólnie, jeśli chodzi o nowe rejestracje, około połowy stanowią samochody z silnikiem benzynowym, a 10 proc. z silnikiem Diesla – jesteśmy tu nawet lepsi od Europy, gdzie średnio stanowią one 13,9 proc. Należy też oczekiwać, że w najbliższych latach samochody osobowe z silnikiem Diesla będą znikały z rynku. Z kolei 40 proc. to samochody inne niż napędzane silnikiem czysto spalinowym – powiedział Jakub Faryś.
Jakie są tu główne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta