Najważniejszy jest styl
Niezbędne jest twarde podejście do problemów sprokurowanych przez PiS i miękkie do ich wyborców.
Powszechna jest opinia, że polityka to nie jazda figurowa na lodzie, bo w niej nie liczy się styl, lecz twarde fakty. Śmiem twierdzić, że jest dokładnie na odwrót – rzeczywistość i fakty mają znikome znaczenie, natomiast rozstrzygające o tym, czy traci się władzę, czy się ją uzyskuje, jest w właśnie styl.
Najlepszym przykładem na potwierdzenie tej ryzykownej tezy są rządy PiS. O tym, że partia ta przechodzi właśnie do opozycji, rozstrzygnęła forma rządów, a dopiero w drugiej kolejności treść. Bo przecież te osiem lat nie zakończyło się kryzysem ekonomicznym, kolejkami do sklepów, grzaniem się zziębniętych obywateli przy ulicznych koksownikach i wysokim bezrobociem oraz bezdomnością. Ktoś może jednak argumentować, że kraj jest zadłużony i szaleje inflacja. Jeśli tak, to jaka owa inflacja była w ostatnim roku? Ktoś pamięta dokładny jej wskaźnik? A jakie jest zadłużenie? Ilu wyborców jest w stanie rozróżnić dług publiczny od deficytu budżetowego? 10 procent? A ilu podać ich wysokości?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta