Telewizyjna pomyłka
Trzeci rząd Mateusza Morawieckiego w pierwszym dniu drugiej połowy swojej kadencji postanowił zająć się problemem rzetelności mediów w Polsce. Niestety, wyszło jak w Radiu Erewań, bo pomylił przy tym telewizje.
Kiedy na konferencji prasowej premier nie usłyszał od dziennikarza TVN pytania, jakiego oczekiwał (to doprawdy bezczelne, że dziennikarz nie ustala pytań z premierem), postanowił przypuścić brawurową szarżę niczym Jan Kozietulski pod Somosierrą na medialne działa TVN-u, zarzucając telewizji cenzurę i obsadzając ją w roli następców Jerzego Urbana.
Cóż,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta