Radio i telewizja – jakie i czyje?
Media publiczne należy oddać symetrystom wywodzącym się z różnych wrażliwości.
Jacek Żakowski wywołał burzę, proponując oddanie PiS Programu 2 TVP. Jest to zapewne pokłosie naszych wspólnych doświadczeń i rozczarowań, gdy wraz z Iwo Zaniewskim byliśmy we trzech pełnomocnikami Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych (KOPM), który od Zjazdu Kultury w 2009 roku dostał upoważnienie przygotowania obywatelskiej ustawy medialnej.
Ustawa ta, mimo wad, była wtedy rewolucyjnym projektem uspołecznienia mediów, a ruch obywatelski na tyle silny, że ustawę oficjalnie popierały i PiS, i PO, i obie te partie złożyły projekt ustawy obywatelskiej jako poselską inicjatywę ustawodawczą. Po stronie PiS ustawę promowała m.in. szefowa klubu śp. Grażyna Gęsicka, popierało ją także grono tzw. muzealników, czyli młodych posłów skupionych wokół śp. Lecha Kaczyńskiego, a w rozmowach brała też udział główna specjalistka partii od mediów Elżbieta Kruk. Po drugiej stronie ustawę uchwalić obiecywał bezpośrednio Donald Tusk. Niestety, katastrofa smoleńska zniweczyła te plany, a Platforma Obywatelska, przejmując stanowisko prezydenta, nagle straciła ochotę na odpolitycznienie mediów i po prostu je przejęła za pomocą własnej, kadłubkowej ustawy.
To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta