Weimarski lek na Trumpa
Donald Tusk leci w poniedziałek do Paryża i Berlina, aby zacieśnić współpracę wojskową Polski, Francji i Niemiec.
W weekend z ust Donalda Trumpa padły szokujące słowa. Polityk przyznał na wiecu w Karolinie Południowej, że będzie zachęcał Rosję do „zrobienia co chce” z tymi krajami NATO, które nie płacą wystarczająco na obronę.
To kolejny sygnał, że w razie zwycięstwa miliardera w listopadowych wyborach prezydenckich Warszawa musi szukać alternatywnego sposobu na zapewnienie bezpieczeństwa kraju.
Ma nim być forsowanie w ramach Trójkąta Weimarskiego europejskiej obrony. Ten cel pojawi się w deklaracji, jaką również w poniedziałek w Berlinie przyjmą ministrowie spraw zagranicznych trzech krajów – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.