Czego nie naprawia komisja reprywatyzacyjna
Działająca od siedmiu lat komisja nie usuwa żadnych skutków afery reprywatyzacyjnej, lecz wywłaszcza bez odszkodowania, po latach, pomimo braku podstaw albo z powodów oczywiście błahych.
Niestety w Polsce nikt systemowo nie bada skutków uchwalonych prze- pisów. Ustawa o szczególnych zasadach usuwania skutków decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich obowiązuje już siedem lat. Najwyższy czas zbadać, co udało się osiągnąć powołującej ją komisji.
Opublikowany w 2019 r. raport oraz publiczne wypowiedzi komisji sprowadzają się do podania liczby nieruchomości, które komisja „odzyskała”, czy też – patrząc z perspektywy ich użytkowników wieczystych lub właścicieli – wywłaszczyła. Nic jednak nie wnoszą do oceny skutków stosowania ustawy o komisji. Dysponując przymusem państwowym, nie jest bowiem sztuką coś komuś zabrać. Od legislacji „rozliczeniowej” mamy natomiast prawo wymagać, aby zdiagnozowała i skutecznie naprawiła krzywdy, nie wyrządzając przy okazji nowych.
Poniżej przedstawiam statystykę wykorzystanych ustawowych podstaw eliminacji decyzji reprywatyzacyjnych wynikającą z analizy dostępnych na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości 118 decyzji komisji wydanych od grudnia 2011 r. do grudnia 2013 r.
Uchylenie lub nieważność
Zgodnie z ustawą (art. 30) decyzje reprywatyzacyjne podlegają uchyleniu lub stwierdza się ich nieważność, gdy:
1) zostały oparte na fałszywym dokumencie,
2) zostały wydane w wyniku przestępstwa,
3) po ich wydaniu wyszły na jaw nowe dowody lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta