Obcokrajowcy uratowali rynek taxi. Nie na długo
Branży przewozu osób w Polsce grozi zapaść. Wszystko przez przepisy, które miały poprawić bezpieczeństwo, a w praktyce mogą obrócić się przeciwko pasażerom.
Ceny przejazdów taksówkami nad Wisłą pójdą w górę nawet o 50 proc., a czas oczekiwania na taksówki jeszcze się wydłuży. Taki scenariusz, wedle analityków Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, grozi nam już od czerwca br. Wówczas wejdą bowiem w życie nowe regulacje, które – jak alarmują – sprawią, iż z rodzimego rynku przewozu osób zniknie nawet co dziesiąty kierowca. W Warszawie i innych dużych miastach deficyt taksówkarzy może sięgnąć nawet 30 proc.
Kierowcy w niebycie
Taki będzie efekt wyparcia z rynku obcokrajowców – ostrzega TOR. Dziś wożą nas taksówkami, ale od czerwca, zgodnie z przepisami, stracą te uprawnienia, o ile nie uzyskają polskiego prawa jazdy. Dlaczego wdrożono tę zmianę? Przepis miał zwiększać bezpieczeństwo podróżnych. Branża też nie ma wątpliwości, że zmiany przepisów były potrzebne, gdyż niektóre firmy taxi nie radziły sobie z obcokrajowcami. Jazda przestała być bezpieczna, dochodziło do napadów na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta