Prawo karne przez ostatnich osiem lat zdemolowano
Jest wiele przepisów, które mają niekonstytucyjny charakter albo są dowodem skrajnego populizmu. To jest taka tykająca bomba, którą trzeba jak najszybciej rozbroić, bo grozi nam chaos w wymiarze sprawiedliwości – mówi „Rz” prof. Włodzimierz Wróbel, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego.
Niedawno został pan przewodniczącym Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego. Po ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości jest co poprawiać? Kierowanie komisją to duże wyzwanie?
Z pewnością, nawet bardzo duże. Cieszy mnie to, że reaktywowano komisję – zresztą nie tylko tę, bo wiem, że powstaną kolejne, które przewiduje ustawa. Musimy pamiętać, że powołanie komisji to obowiązek ustawowy, który przez osiem ostatnich lat nie był wykonywany. Warto więc wreszcie to zrobić. Rzeczywiście, pracy jest bardzo dużo z uwagi na to, jak bardzo zdemolowano system prawa karnego przez ostatnie lata. Jest wiele przepisów, które mają niekonstytucyjny charakter albo są dowodem skrajnego populizmu. Rozpoczynamy intensywną pracę, bo nie ma na co czekać.
Pan jako przewodniczący ma jakąś swoją wizję zmian?
Jakąś tam mam. Co do komisji – zależy mi bardzo, żeby to ciało zachowało rolę ekspercką. Trochę inną niż komisje wcześniej powoływane. Po pierwsze, chciałbym, żeby grono eksperckie miało zmienny skład, żeby mogło się pojawić w pracach tych komisji dużo szersze grono ekspertów w konkretnych tematach.
Bycie członkiem komisji to nie prestiż, to jest po prostu konkretna praca do wykonania. Po drugie, bardzo zależy mi na tym, żeby komisja pracowała transparentnie. Sporo spotkań będzie online, otwartych dla osób, które będą chciały się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta