Trwa weryfikacja Krajowego Planu Odbudowy dla Polski
Polscy beneficjenci powinni coraz efektywniej sięgać po fundusze unijne zarządzane centralnie, np. z programu Horyzont. Na razie z niego korzystamy śladowo – podkreśla Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
Uczestniczyła pani w rządowych konsultacjach polsko- -ukraińskich. Jakie wnioski?
Już sam fakt, że do nich doszło, ma wymiar symboliczny. Wiadomo bowiem, że mamy poważne rozbieżności interesów. To nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Minął już trochę romantyczny okres w naszych relacjach. Ten okres był konieczny, bo wybuch wojny nie jest momentem do rozgrzebywania konfliktów, choć czasami iluzje na temat naszych relacji szły za daleko. Przypominam sobie koncepcję unii polsko-ukraińskiej, którą zresztą bardzo ostro krytykowałam. Było to zaraz na początku rosyjskiej inwazji i pojawiało się w naprawdę poważnych miejscach, w tym w ośrodku prezydenckim. Takie iluzoryczno-karkołomne pomysły nigdy nie mają prawa się zrealizować. Nie zmienia to faktu, że Polskę i Ukrainę łączy strategiczna wspólnota celów. Mamy superniebezpiecznego wroga i Ukraińcy, walcząc z Rosją, bronią naszego bezpieczeństwa. To absolutny fundament. Niemniej są obszary, gdzie nasze interesy się rozchodzą, np. w kwestii handlu produktami rolnymi. Potencjał Ukrainy, nawet będącej w stanie wojny, jest tu bardzo duży i stwarza poważne ryzyka dla polskich rolników. I to się w ciągu ostatnich miesięcy z całą siłą ujawniło. Na ten temat toczą się rozmowy między naszymi rządami. Za poprzedniego rządu takich rozmów niestety nie było....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta