Stan niepewności do końca

autor zdjęcia: PAP/Grzegorz Momot

źródło: Rzeczpospolita

Polacy nie poszli do urn wyborczych tak tłumnie, jak podczas elekcji parlamentarnej 15 października 2023 roku

Krótka kampania, dominacja tematów, które z samorządami nie miały nic wspólnego, niepewna mobilizacja – to najkrótszy obraz ostatnich miesięcy.

Wyborcza niedziela przyniosła przynajmniej częściową odpowiedź, jeśli chodzi o frekwencję wyborczą. Zgodnie z informacjami podanymi w trakcie tradycyjnej konferencji PKW po godzinie 18:30 frekwencja wynosiła na godzinę 17:00 – 39,4 proc. Czyli o jeden punkt procentowy więcej niż w analogicznym czasie w 2018 roku. – W wyborach zostanie wybranych blisko 47 tys. radnych różnych szczebli samorządu i 2,5 tys. włodarzy gmin, w tym 1464 wójtów, 906 burmistrzów i 107 prezydentów miast – powiedział w trakcie konferencji szef PKW Sylwester Marciniak.

Pytanie o frekwencję

Kampania była krótka i w praktyce trwała nieco ponad dwa miesiące. 29 stycznia 2024 roku opublikowano rozporządzenie premiera Donald Tuska, które...