Walczmy o szkolnictwo zawodowe
Transformacja systemowa lat 90. oderwała edukację zawodową od jej instytucjonalnych związków z przedsiębiorstwami. Ten patologiczny stan nadal trwa. Warto dziś czerpać inspirację z modelu szkolnictwa II RP – twierdzi prezes Polskiej Izby Druku.
Polskie społeczeństwo i gospodarka stoją obecnie w obliczu wielu wyzwań związanych z dalszym rozwojem. Ciągle jeszcze musimy niwelować cywilizacyjne opóźnienia, a jednocześnie radzić sobie z konkurencją na międzynarodowych rynkach. Szczególną rolę w tym zakresie ma do odegrania szkolnictwo zawodowe w kooperacji z pracodawcami. Tylko dzięki takiej synergii możliwe jest stworzenie atrakcyjnej, nowoczesnej oferty kształcenia dla młodzieży i powiązanie jej z potrzebami lokalnego i branżowego rynku pracy.
Pułapka samozadowolenia
Dostępne dane statystyczne rysują pozytywny obraz: niska stopa bezrobocia. Jednak zarówno dane publikowane przez GUS (ok. 5-proc. bezrobocie na koniec 2023 roku), jak i mierzone wg metodyki BAEL (Barometr Aktywności Ekonomicznej Ludności) na poziomie niemal dwukrotnie niższym (2,7 proc.) rozwadniają problem i pchają nas w pułapkę samozadowolenia. A przecież nieustanne monity ze strony pracodawców skarżących się na niedobory kadrowe i domagających się od systemu edukacji lepszego przygotowania specjalistów i zwiększenia ich dostępności świadczą o narastającym problemie z dostępem do wykształconych kadr, przygotowanych na wyzwania współczesności.
1 lutego 2024 roku ministra edukacji ogłosiła prognozowane dane nt. zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego na krajowym i wojewódzkich rynkach pracy w 2024...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta