Spór o sądy mógł być sztucznie wykreowany
Jest coraz więcej przesłanek, które potwierdzają taką tezę. Konflikt o KRS nie bez powodu przeniesiono na poziom międzynarodowy – mówi Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Jak prezydent Andrzej Duda ocenia zapowiedź powołania przez premiera Tuska rządowej komisji ds. badania rosyjskich i białoruskich wpływów w Polsce?
Pan prezydent zawsze był zdania, że tego typu działania powinny być podejmowane. Takie komisje powstawały już we Francji, Niemczech czy w USA, gdzie identyfikowano rosyjskie wpływy. Polska jest krajem przyfrontowym, mocno wspierającym Ukrainę, zatem nie ma wątpliwości, że rosyjskie służby są aktywne i usiłują wpływać na sytuację w naszym kraju, trzeba z tym walczyć. Pytanie o skuteczność i rzeczywiste intencje.
A formuła tej komisji – rządowa, ekspercka – będzie skuteczna?
Komisja, którą powołano w poprzedniej kadencji Sejmu ustawą, miała działać przy otwartej kurtynie, przy zachowaniu ochrony informacji niejawnych, ale tak, aby opinia publiczna miała dostęp do prac i jej wyników. W obecnej formule komisja ma mieć charakter rządowy, pozbawiony tego aspektu. Poza tym jest powołana zarządzeniem premiera, co oznacza, że nie będzie miała uprawnień władczych wobec obywatela. Nie będzie mogła przesłuchiwać, nie będzie mogła wzywać świadków. Powstaje pytanie, jak będą zagwarantowane prawa osób, które mają podlegać badaniu komisji i jaki jest realny cel tych działań.
Czyli formuła komisji opartej na ustawie byłaby lepsza, prezydent poparłby ją?
Pan prezydent uważał,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta