Przez lata działał system represjonowania sędziów
Wadliwie powołani sędziowie przy udziale obecnej KRS powinni wrócić na poprzednie stanowiska – mówi Paweł Juszczyszyn, sędzia SR w Olsztynie.
Pozwał pan osiem osób o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych polegające na bezpodstawnym i nielegalnym odsunięciu od orzekania na ponad dwa lata. Na liście pozwanych znalazła się pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. Czym naruszyła pana dobra?
Pani Małgorzata Manowska nie wykonała orzeczenia sądu w mojej sprawie, choć była do tego zobowiązana. Chodziło o publikację informacji, że toczy się przed sądem postępowanie o ustalenie, że uchwała Izby Dyscyplinarnej, na mocy której mnie zawieszono, nie jest orzeczeniem sądu, i że ta uchwała może naruszać moje dobra osobiste. Taki nakaz w trybie zabezpieczenia został wydany wobec Sądu Najwyższego reprezentowanego przez Małgorzatę Manowską i tego nakazu, podkreślam, wiążącego od chwili wydania, a obecnie już prawomocnego, pani Manowska wciąż nie wykonała. Powinien się on znaleźć na stronie internetowej Sądu Najwyższego, w miejscu, w którym publikowana była uchwała zlikwidowanej już, niebędącej sądem, Izby Dyscyplinarnej, którą to uchwałą bezprawnie odsunięto mnie od orzekania na ponad dwa lata. W tej sprawie trwa postępowanie przygotowawcze w prokuraturze. Razem z prof. Michałem Romanowskim, który mnie reprezentuje,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta