Do pojednania ciągle daleko
Kierunek zmian został przez nową koalicję wytyczony, ale w pewnych kwestiach niepokoi.
Po siedmiu miesiącach rządów koalicji 15 października jest już oczywiste, że PSL jest jedynym ugrupowaniem tej koalicji, z którym mogą wiązać nadzieje wyborcy o poglądach prawicowych, centroprawicowych i konserwatywnych, ale zarazem przeciwnych powrotowi PiS-u do władzy i przekonanych o tym, że polską racją stanu jest umacnianie Unii Europejskiej.
Wspólną zasługą koalicji jest głęboka zmiana naszej polityki europejskiej i zakończenie szkodliwego konfliktu Polski z instytucjami europejskimi. Przywracanie porządku konstytucyjnego i porządkowanie wymiaru sprawiedliwości odbywa się mozolnie i nie bez potknięć wynikających z chaosu prawnego pozostawionego przez poprzedników i oporu prezydenta. Kierunek zmian jest jednak właściwie wytyczony.
Niechęć do zerwania z polityką PiS?
Natomiast nie widać całościowej wizji gospodarczego rozwoju Polski, a zwłaszcza naprawy finansów publicznych, co wymagałoby racjonalizacji wydatków. Wydaje się, że rząd w tych kwestiach nie ma odwagi zerwania z polityką PiS-u, której ważnym elementem było pozyskiwanie wyborców poprzez składanie im obietnic finansowych i transferów socjalnych.
W trakcie dotychczasowych rządów nie przybliżyliśmy się ani o krok do pojednania Polaków i odbudowania narodowej wspólnoty. A przecież ta zapowiedź stanowiła nie tylko rdzeń wyborczego przesłania Trzeciej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta