Filmowa historia J.D. Vance’a

autor zdjęcia: Netflix

źródło: Rzeczpospolita

Nominowana do Oscara Glenn Close w „Elegii dla bidoków”

Słowa z filmu „Elegia dla bidoków” – jesteśmy tacy, jacy się urodziliśmy, ale sami wybieramy swój los, brzmią jak hasło kampanii wyborczej Donalda Trumpa, który kandydatem na swojego zastępcę uczynił J.D.Vance’a.

Trudno tego filmu nie wpisać w obecną rozgrywkę polityczną Ameryki, skoro „Elegia dla bidoków” powstała na kanwie autobiograficznej książki J.D. Vance’a, którego Donald Trump właśnie wskazał jako kandydata na wiceprezydenta po ewentualnym zwycięstwie wyborczym. Nic więc dziwnego, że obecna na Netfliksie od 2020 roku „Elegia dla bidoków” odnotowuje teraz wzmożone zainteresowanie widzów.

Zanim ten film nakręcił doświadczony reżyser Ron Howard, choć najpierw gigantyczny sukces odniosła książka. Sprzedano ponad 3 miliony egzemplarzy, a „New York Times” zaliczył ją do najważniejszych książek...