Ukryte polityczne marzenia
Czego oczekuje zmęczony polaryzacją elektorat?
Pomimo lipcowych, krajowych i światowych, burz, jakie przetaczają się nad naszą sceną polityczną, w gruncie rzeczy unosi się nad nią nastrój zastoju i marazmu. Rządząca koalicja zdaje się bowiem coraz bardziej rozczarowywać nawet swych wyborców, a PiS nie robi nic, by się zmienić czy przebudować, by stać się kiedyś inną, poważniejszą polityczną alternatywą.
Warto zatem wrócić do pytania o zmęczony polaryzacją elektorat aspiracyjnych nadziei, który głosując w roku 2023 na Trzecią Drogę, Konfederację czy Lewicę, przesądził przecież o zaskakującym zwrocie w polskiej polityce. Bo choć obaj nasi partyjni hegemoni robią dziś wiele, by polityczne znaczenie tego faktu zignorować, to wyborcy ci przecież nie zniknęli i nie zmienili też zapewne diametralnie swych poglądów. A ich marzenia o nowym otwarciu polskiej polityki, o partiach spierających się o przyszłość, a nie przeszłość, i klasie politycznej rozumiejącej wspólną odpowiedzialność za państwo, są dziś co najwyżej ukryte, uśpione czy zaparkowane.
Pod powierzchnią starego sporu
Pewnych wskazówek o znaczeniu tego aspiracyjnego elektoratu – pomimo kolejnej odsłony ostrej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta