Senator z Ohio łączy Donalda Trumpa z Doliną Krzemową
Republikański kandydat na wiceprezydenta był inwestorem z branży venture capital. Za jego nominacją lobbował wcześniej choćby potentat technologiczny Elon Musk.
Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, stracił we wtorek 1,6 proc., a chiński indeks Shanghai Composite spadł o 0,5 proc. Większość europejskich indeksów giełdowych umiarkowanie traciła podczas wtorkowej sesji po południu, a nasz WIG20 spadał o 3 proc. Część analityków tłumaczyła to nominacją senatora J.D. Vance’a na republikańskiego kandydata na wiceprezydenta u boku Donalda Trumpa.
– J.D. Vance jest w obozie opowiadającym się za ostrym kursem wobec Chin, by uzyskać od nich lepsze dla USA umowy handlowe, a to tylko pogarsza nastroje inwestorów wobec Chin – twierdzi Chris Weston, szef działu analiz w firmie Pepperstone. Analitycy UBS wskazują natomiast, że wdrożenie proponowanego przez Trumpa 60-proc. cła na cały import z Chin mogłoby obniżyć chiński wzrost gospodarczy o połowę. Wyznaczenie Vance’a na wiceprezydenta zwiększa prawdopodobieństwo zaostrzenia konfrontacji amerykańsko-chińskiej. Trump miał też jednak inne ważne powody, by dokonać takiej nominacji. Jednym z nich były związki Vance’a z biznesem technologicznym.
Kandydat z branży
James David Vance (ur. 1984 r.) jest od stycznia 2023 r. republikańskim senatorem ze stanu Ohio. Wychowywał się w ubogiej rodzinie, z matką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta