Co nasze państwo ma ze spółek Skarbu Państwa
Dochody państwa z firm doń należących są poniżej poziomu rynkowego. Dlatego dużą część spółek należy sprywatyzować, a nadzór nad resztą sprofesjonalizować.
Lata władztwa PiS i jego koalicjantów pokazały, że spółki Skarbu Państwa (SSP) są atrakcyjnym aktywem dla polityków. Pozwalają na umieszczanie zwolenników partii, członków bliższej i dalszej rodziny nie wyłączając, na atrakcyjnych finansowo stanowiskach, w dużej mierze bez oglądania się na kompetencje i doświadczenie zawodowe. Wygodną politycznie zasłoną dla istnienia SSP jest teza o tzw. strategicznym znaczeniu niektórych z nich dla kraju.
Nadzór rozproszony
W roku 2018 – wedle informacji z rządowego portalu gov.pl istniało 443 podmiotów określanych jako SSP, a bezpośrednie władztwo nad nimi sprawowały: Agencja Mienia Wojskowego (dziewięć podmiotów, w tym dwa w likwidacji), Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych DGLP (dziewięć), Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa KOWR (42), Ministerstwo Energii (35), Ministerstwo Finansów (tylko dwa), Ministerstwo Gospodarki i Środowiska (22, w tym sześć w likwidacji), Ministerstwo Infrastruktury (25, w tym osiem w likwidacji), Ministerstwo Kultury (22), Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (jeden), MON (22), Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (168, w tym aż 65 w likwidacji), Ministerstwo Rolnictwa (20), Ministerstwo Sportu (dwa, w tym jeden w likwidacji), MSWiA (jeden), Ministerstwo Zdrowia (pięć), pełnomocnik ds. bezpieczeństwa energetycznego (trzy) i prezes Rady Ministrów (aż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta