Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa

18 września 2024 | Rzecz o prawie | Witold Daniłowicz

Władza pod wpływem różnego rodzaju grup ideologicznie przeciwnych łowiectwu od kilku lat krok po kroku utrudnia wykonywanie polowań. Wystąpienie RPO do ministra klimatu i środowiska jest kolejnym tego przykładem.

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek zaapelował do minister klimatu i środowiska o zmianę przepisów prawa łowieckiego. Myśliwi wykonują bowiem zlecone im przez państwo zadanie – kontrolują wielkość populacji niektórych dziko żyjących zwierząt, przede wszystkim dzików, jeleni i saren. Ich redukcja jest konieczna, ponieważ tam, gdzie lasy nie są dzikimi puszczami, natura sama nie jest w stanie zapewnić utrzymanie tych populacji na poziomie odpowiednim z punktu widzenia potrzeb człowieka. Zaniechanie polowań na dziki w jednym tylko roku spowodowałoby trzykrotny wzrost ich liczebności. A to oznacza ogromny wzrost wyrządzanych przez nie szkód w lasach i uprawach rolnych, utrudnienie walki z afrykańskim pomorem świń, nie mówiąc już o intensyfikacji obserwowanej ostatnio inwazji tych zwierząt na obszary zurbanizowane.

Jak w Genewie?

Myślistwo jest jednym praktycznym sposobem na kontrolowanie populacji zwierząt dziko żyjących. Przede wszystkim dlatego, że zajmująca się tym grupa ludzi nie pobiera żadnego wynagrodzenia. Są wyposażeni w odpowiedni sprzęt, również na swój koszt. Większość z nich zna doskonale teren, na którym działają, co powoduje, że są skuteczni. Jeżeli myślistwo zostanie zakazane lub jego wykonywanie znacznie utrudnione, państwo będzie musiało znaleźć inny sposób na rozwiązanie tego problemu. Teoretycznie jest to możliwe. Można...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12979

Wydanie: 12979

Spis treści
Zamów abonament