Intel zamroził projekt w Polsce. Dużo większy problem mają Niemcy
Koncern wstrzymał projekty w Polsce, Niemczech i Malezji ze względu na straty na produkcji chipów. Berlin zastanawia się, co zrobić z wielkimi pieniędzmi, które miały trafić do Intela.
– Wstrzymamy nasze projekty w Polsce i w Niemczech na mniej więcej dwa lata, w oparciu o prognozowany popyt rynkowy – zadeklarował w poniedziałek wieczorem Pat Gelsinger, prezes Intela. Oznacza to, że koncern wstrzymuje wartą 20 mld zł inwestycję w budowę fabryki chipów w Miękini pod Wrocławiem. Zrobił to, choć Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, informował jeszcze w piątek, że Polska dostanie od Komisji Europejskiej zgodę na udzielenie około 7 mld zł subsydiów dla Intela, a w Miękini trwały już wstępne prace przygotowawcze do budowy fabryki.
Gdzie tną projekty
„Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy nad przygotowaniem strategicznych inwestycji półprzewodnikowych. (...) To doświadczenie pozwala nam sprawnie realizować podobne projekty i będziemy nad tym pracować w przyszłości” – w ten sposób Gawkowski skomentował decyzję Intela o wstrzymaniu inwestycji.
„Do ostatniej chwili chełpili się, że pracują nad inwestycją Intela. Dziś wycofują się pod osłoną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta