Ograniczony wgląd w dane wymaga określonej formy
Odmowa udostępnienia informacji publicznej w sytuacji nadużywania przez wnioskodawcę tego prawa publicznego powinna następować poprzez wydanie decyzji.
Dostęp do informacji publicznych to jeden z filarów demokratycznego państwa, ale dla urzędników to spore wyzwanie. Udzielanie odpowiedzi na zapytania obywateli wymaga dodatkowej pracy i zaangażowania pracowników. Zdarza się też, że dostęp do informacji staje się formą nadużycia. O tym, jak urzędnicy powinni reagować na takie przypadki, przypomniał niedawno Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 12 lipca 2024 r. Wynika z niego jasno, że odmawiając w takiej sytuacji żądanych informacji, nie mogą chodzić na skróty.
Kłopotliwy petent
Sprawa dotyczyła Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), który wdał się w sądową batalię z dziennikarzem społecznym. A zaczęło się, gdy dziennikarz we wrześniu 2022 r., powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej, zwrócił się do prezesa ZUS o udostępnienie szeregu informacji. Przy czym obejmowały one dane nie tylko z centrali,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta