Kolej ma za mało pociągów
PKP InterCity chce zamówić nawet 72 piętrowe pociągi, a rząd myśli o zakupie hiszpańskiego producenta ekspresów Talgo, z którym już zdążyła umówić się Pesa.
Rządzący chcą usprawniać funkcjonowanie kolei – za kilka dni będą znane wnioski z właśnie zakończonych konsultacji społecznych dotyczących tzw. horyzontalnego rozkładu jazdy. Ma być podstawą do zaplanowania siatki połączeń kolejowych na najbliższe dziesięć lat, uwzględniając także powstanie linii kolei dużych prędkości. Dziś natomiast w siedzibie PKP InterCity kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury wraz z prezesami spółek kolejowych mają zaprezentować nowy rozkład jazdy na sezon 2024/2025.
O ile pociągi na części linii przyspieszą, to problemem wciąż pozostaje ich niedostateczna liczba, zwłaszcza że frekwencja stale rośnie. Przykładowo PKP InterCity, które w lipcu i sierpniu przewiozło rekordowe dla dwóch wakacyjnych miesięcy ok. 16 mln pasażerów, a w całym 2024 r. chce przewieźć 78 mln, ma wyłączony z eksploatacji znaczący odsetek taboru. Jeszcze niedawno udział takich wagonów wynosił 40 proc., a udało się go zmniejszyć do 36 proc. – Dążymy do tego, by z eksploatacji było wyłączonych maksymalnie 20 proc. wagonów. Zakładamy, że cel ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta