Zamach na przestępcze zyski
Policja nie musi tylko patrzeć, jak gangsterzy jeżdżą kradzonymi samochodami.
Według dotychczasowej legislacji policja miała prawo rekwirować mienie osoby, tylko gdy istniało podejrzenie o popełnienie przestępstwa. Teraz jest inaczej.
Zgodnie bowiem z nową ustawą, przy decyzji o konfiskacie dóbr nie ma obowiązku udowodnienia czynu przestępczego. Wystarczy, że posiadane dobro, np. gotówka, luksusowe auto, zegarek czy ekskluzywna garderoba nie pasuje do dochodów czy zasobów danej osoby, a ta nie jest w stanie udowodnić, w jaki sposób je uzyskała.
Tak więc policja nie będzie zmuszana do pasywnego przyglądania się, jak gangsterzy bez legalnych dochodów objeżdżają szwedzkie miasta drogimi samochodami, na które tak naprawdę ich nie stać. Teraz może bowiem je odebrać.
To nowa strategia zwalczania przestępczości, która ma atakować aktywa, a nie opierać się jedynie na konkretnym przypadku naruszenia prawa – tłumaczy prokutator Fredrik Jönsson. Myślą przewodnią jest usunięcie zysków płynących z przestępczości z życia społeczeństwa – zaznacza.
A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta