Więcej skazanych wychodzi wcześniej na wolność
W aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem kary. – To dobra wiadomość – chwali ekspert.
Krótko po objęciu rządów przez Donalda Tuska nowa wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart, która odpowiada za polskie więziennictwo, zapowiedziała, że jej celem na tę kadencję jest zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys., a jednym z kroków ku temu ma być wnioskowanie o przedterminowe warunkowe zwolnienia. Wywołało to niemałe zamieszanie i szczególną krytykę ze strony polityków PiS. Resort przekonywał jednak, że więzienia są przeludnione i zmiana działania w tym zakresie jest niezbędna.
Cele pękają w szwach
Rzeczywiście liczba więźniów w ostatnich latach w Polsce znacznie wzrosła. Szczyt zaludnienia zakładów karnych nastąpił w maju ubiegłego roku. Przebywało w nich wtedy ponad 78 tys. osadzonych, a zapełnienie jednostek penitencjarnych zbliżało się do 93 proc. Na problem przeludnienia więzień w naszym kraju wskazywał też w raporcie Europejski Komitet do Spraw Zapobiegania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta