Radny w wojskowym mundurze? MON nie widzi przeszkód
Wojskowy, który uzyska mandat radnego, nie straci pracy w armii. Ale jeśli dostanie się do Sejmu lub Senatu, będzie musiał z wojska odejść. Resort obrony wyjaśnia przepisy.
Trzy lata temu Rafał Kowalik stał się bohaterem artykułu w „Rzeczpospolitej”, gdy został usunięty z Wojsk Obrony Terytorialnej, bo był radnym gminy Szczebrzeszyn. – Chcę dalej być żołnierzem i radnym. Pozwala mi na to konstytucja, ale blokują przepisy wojskowe i samorządowe – mówił Kowalik, który napisał w petycję do Sejmu.
Zwracał w niej m.in. uwagę na to, że w przypadku zwolnienia ze służby żołnierza radnego, rada gminy, w której on zasiada, nie musi wyrażać zgody na zwolnienie z pracy, jak ma to miejsce w przypadku innych radnych. Jego zdaniem może to wzbudzać „uzasadnione wątpliwości żołnierza zawodowego uzyskującego mandat radnego co do jego praw i obowiązków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)